7 kwietnia odbyły się wybory samorządowe. W powiecie miechowskim wybieranych było dwóch burmistrzów – w Miechowie oraz Książu Wielkim. W tej drugiej gminie włodarz miasta zostanie wybrany dopiero podczas głosowania w drugiej turze, która odbędzie się 21 kwietnia. Wtedy też będą głosować mieszkańcy gmin Charsznica, Kozłów i Słaboszów. Ponadto w niedzielnych wyborach wyłoniono siedemnastu radnych powiatu, 105 radnych Rad Miejskich i Rad Gmin (po piętnastu dla każdej gminy) oraz pięciu posłów do Sejmiku Województwa Małopolskiego.
W powiecie miechowskim średnia frekwencja była wyższa zarówno od tej ogólnopolskiej (51,58%), jak i wojewódzkiej (52,54%) i wyniosła 57,34%. W powiecie wahała się od 51,76% do ponad 70% (70,01%). Najmniej głosujących odnotowano w gminach: Miechów (51,76%), Charsznica (55,07%) oraz Kozłów (59,11%). Z kolei najwyższa była w gminach: Racławice (70,01%), Książ Wielki (65,55%) i Słaboszów (64,49%). Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika także, że w niedzielnych wyborach chętniej głosowali mieszkańcy Miechowszczyzny zamieszkujący wsie (59,22%) niż miasta (51,58%). Natomiast wśród tych ostatnich częściej swój głos oddawali mieszkający w miastach małych (64,11%) i średnich (57,20%), niż dużych (powyżej 10000 os.), gdzie frekwencja wyniosła 51,76%.
Miechów w pierwszej turze, Książ Wielki w drugiej
W Miechowie o stanowisko zarządcy gminy ubiegał się jedynie dotychczasowy burmistrz, Dariusz Marczewski (KWW „Ziemia Miechowska”). Z tego względu mieszkańcy stolicy powiatu otrzymali karty do głosowania, na których przy nazwisku kandydata widniały dwa warianty odpowiedzi: „Tak” lub „Nie”. Aby zostać wybranym na kolejną kadencję, Dariusz Marczewski musiał zdobyć większość, a więc ponad 50 procent głosów na „Tak”. Wynik uzyskany przez dotychczasowego włodarza gminy był więcej niż wystarczający, ponieważ wyniósł on prawie 88% poparcia (dokładniej 87,73%) przy prawie 52% frekwencji (51,76%), co przełożyło się na 6731 głosów.
W wyborach na burmistrza w Książu Wielkim startowało sześciu kandydatów. Byli to (według numeracji na liście wyborczej): Krzysztof Capiga z KWW Razem dla Miechowszczyzny, Grzegorz Janus z KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni, Anna Oczkowicz z KWW Anna Oczkowicz, Rafał Pawlik z KWW Wspólnie w Przyszłość, Marek Płonczyński z KWW Dla Mieszkańców Gminy oraz Dariusz Szyniec z KWW Bezpartyjny Książ. Z wyżej wymienionych, dwóch kandydatów uzyskało prawo startu w drugiej turze. Są to Marek Płonczyński i Rafał Pawlik. Ten pierwszy uzyskał 32,7% głosów (zagłosowało na niego 854 osoby), a drugi 24% głosów (627 głosujących). W środku stawki uplasowali się Dariusz Szyniec z 18,26% (477 głosów) i Grzegorz Janus z 13,82% (361 głosów). Z kolei na jej końcu znaleźli się Anna Oczkowicz i Krzysztof Capiga, którzy otrzymali odpowiednio 6,89% i 4,33% poparcia, co przełożyło się na 180 i 113 oddanych głosów.
W pierwszej turze, w drugiej turze
Do urn 21 kwietnia udadzą się także mieszkańcy Charsznicy, którzy zdecydują o tym, kto obejmie fotel włodarza ich gminy. Dotychczasowy wójt, Jan Żebrak, nie wystosował swojej kandydatury w odbytych wyborach, a o funkcję włodarza gminy ubiegało się pięciu chętnych: Paweł Janicki z KW Prawo i Sprawiedliwość, Tomasz Kościelniak z KWW Pewnym Krokiem w Słusznej Sprawie, Tomasz Kowal z KWW Wspólnota Działania, Szymon Kubit z KWW Razem Dla Miechowszczyzny i Tomasz Stachowicz z KWW Stachowicz Tomasz. Najlepszy wynik uzyskali 56-letni Paweł Janicki i 43-letni Tomasz Kościelniak. Pierwszy zdobył 1050 głosów, co przełożyło się na poparcie ponad 32,5% uprawnionych do głosowania (dokładnie 32,58%). Drugi z kandydatów zebrał 753 głosów, czyli ponad 23% głosów (23,33%). Niewiele brakło Szymonowi Kubitowi, który uplasował się na trzecim miejscu, zdobywając 696 głosów i tym samym 21,59% poparcia.
W Gołczy o fotel wójta rywalizowało trzech kandydatów, w tym urzędujący dotychczas wójt, Lesław Blacha (KWW Ruch Obywatelski Dla Gminy Gołcza). Startując z pierwszego miejsca na liście, nie dał szans swoim rywalom, zdobywając 1953 głosów i prawie 68% poparcia (67,93%). Drugim w wyścigu po fotel wójta okazał się Andrzej Bonemberg, który zyskał poparcie rzędu 22,85%.
W Kozłowie swój udział do wyścigu o stanowisko wójta zgłosiło czterech kandydatów. Wśród nich najlepszy wynik uzyskał dotychczasowy Jan Basa (KWW Wspólnie Dla Gminy Kozłów), startujący z pierwszego miejsca na liście. Uzyskał on 929 głosów, co dało mu 42,54% poparcia. Mimo stosunkowo dobrego wyniku, wójt Basa będzie musiał mierzyć się w drugiej turze z Mateuszem Różaneckim z KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni, który zdobył 626 głosów i tym samym 28,66% poparcia.
W gminie Racławice, do której należy też najlepszy wynik frekwencyjny w powiecie, nie będzie drugiej tury. W tegorocznych wyborach nie wystartował obecnie urzędujący wójt, Adam Samborski, a wyborcy nowego włodarza gminy wybierali ostatecznie spośród trzech kandydatów. Najwięcej głosów, bo ponad 50% (dokładnie 52,43%) zdobył Janusz Kozioł z KWW Sami Swoi Racławice, na którego zagłosowało 734 osoby. Druga była Małgorzata Sadowniczyk z KWW Dialog Współpraca Rozwój dla Racławic (387 głosów i 27,64% poparcia), a trzeci Michał Grela z KWW Wspólnie Dla Gminy Racławice (279 głosów i 19,93% poparcia).
W gminie Słaboszów do wyborów stanęło trzech kandydatów, w tym dotychczasowa pani wójt, która postanowiła ubiegać się o reelekcję. Marta Vozsnak, startująca z miejsca nr 3 (KWW Razem dla Miechowszczyzny), uzyskała drugi najlepszy wynik (745 głosów i 41,05% poparcia) i w kolejnej turze zmierzy się z wyborczą “jedynką”, czyli Łukaszem Delą z KWW Wspólnie W Przyszłość, na którego zagłosowało 828 osób, co dało mu 45,62% poparcia. Jacek Kubiś (nr 2 na liście wyborczej) z KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni zgromadził 242 głosy, co przełożyło się na 13,33% poparcia.
