Miszalski zapowiada bezpłatne żłobki, 200 tysięcy drzew i po 600 zł dla dzieci na kulturę i sport. Ma poparcie Rafała Trzaskowskiego

Bezpłatne żłobki, metro, windy w blokach powyżej czwartego piętra, bon o wartości 600 złotych na kulturę i sport dla młodzieży czy posadzenie 200 tysięcy drzew. Aleksander Miszalski wymieniał na Rynku Podgórskim założenia swojego programu. Posła KO poparł prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

Do drugiej tury krakowskich wyborów samorządowych zostało już ostatnie dni. Już 21 kwietnia mieszkańcy stolicy Małopolski zdecydują, kto będzie rządził miastem przez najbliższe 5 lat.

Podczas spotkania z mieszkańcami na Rynku Podgórskim kandydat Koalicji Obywatelskiej, Aleksander Miszalski mówił wiele o swoim programie, w którym znalazły się m.in. bezładne żłobki, metro, windy w blokach powyżej czwartego piętra, bon o wartości 600 złotych na kulturę i sport dla młodzieży czy posadzenie 200 tysięcy drzew. Kandydat na prezydenta Krakowa odbierał również zarzuty o powiązania z obecnym układem rządzącym w stolicy Małopolski. – W narracji Łukasza Gibały, wybrzmiewa, że jestem kandydatem kontynuacji. Tylko on jest kandydatem zmiany. Gdybym był kandydatem Jacka Majchrowskiego, to pewnie poparłby mnie w pierwszej turze, albo to ja bym poparł Andrzeja Kuliga. Wystartowałem, ponieważ Kraków potrzebuje zmian i liczy na te zmiany – mówił Miszalski.

– Obszarów domagających się tego jest mnóstwo. Musimy skończyć z patodeweloperką w Krakowie i zrobimy to. Musimy uchwalić plany dla całego miasta i będą one mądre i rozsądne. Zmian potrzebuje również transport. i nie mówię tu tylko o metrze, które zaczniemy budować w 2028 roku, co potwierdził Donald Tusk, ale również SKA, o liniach tramwajowych i parkingach P&R. Zmiany konieczne są również w systemie konsultacji. Chcę, aby Kraków był obywatelskim miastem. Jeżeli coś się robi, to pierwsze trzeba zapytać o to mieszkańców. Obiecuję, że każdy mieszkaniec będzie miał swoje obywatelskie konto internetowe, w którym będzie mógł wziąć udział w każdych konsultacjach odbywających się na terenie Krakowa. Będą one rzeczywiste, nie fikcyjne. Potrzebujemy dokonać zmian też w Krakowskiej gospodarce. Niestety, często słyszeliśmy, że się nie da, że inwestorzy nie mogą przyjeżdżać, że przecież jesteśmy Krakowem. Trzeba zbudować mocny segment statupów, rozruszać Nową Hutę przyszłości i doprowadzić do tego, aby w mądry sposób wykorzystywać swoje zasoby. Zdaję sobie sprawę, że trzeba zadbać o najmłodszych, dlatego proponuje bon 600 złotych na kulturę i sport dla młodzieży i uczniów. Wprowadzimy też bezpłatne żłobki. Udało się w Warszawie, dlaczego miałoby się nie udać w Krakowie. Dla seniorów proponujemy więcej pieniędzy na kluby seniorów, nowoczesne toalety publiczne we wszystkich parkach, i likwidacja "więźniów czwartego piętra". Da się to zrobić i my to zrobimy. Zadbamy też o zieleń i powołamy instytucję Ogrodnika Miejskiego, który skoordynuje wszystkie sprawy terenów zielonych w mieście. Dodatkowo posadzimy 200 tysięcy drzew – obiecywał poseł KO.

W swoim wystąpieniu Miszalski odniósł się również do swojego kontrkandydata, Łukasza Gibały, który w ostatnich dniach otrzymał poparcie od Prawa i Sprawiedliwości. – Ostatnio niestety nasila się kampania hejtu i oszczerstw. Łukasz Gibała chyba lekko zaskoczony wynikiem pierwszej tury jeszcze w dniu wyborów powiedział, że jeżeli wygram te wybory, to ucieszą się tylko deweloperzy i pijani turyści. Chciałbym was zapytać, ile jest tutaj deweloperów? Pijanych turystów? Niestety ta kampanii hejtu i nienawiści się nasila. Pojawiły się różne reklamy czy słupy. Nie będę jednak odpowiadać na ten hejt, hejtem. Będziemy wspólnie odpowiadać na ten hejt miłością i sercem Koalicji Obywatelskiej. (...) Łukasz Gibała z kolei kiedyś chciał otaczać PiS kordonem sanitarnym. Łukasz gdzie jest ten kordon? Popiera cię Barbara Nowak, popiera cię Beata Szydło. Czy można zaufać takiemu człowiekowi? Czy można mu zaufać, skoro mówi, że będzie skutecznym prezydentem, a do rady miasta wprowadził 7 radnych i nawet w koalicji z PiS-em nie ma szans na większość? Moim zdaniem w takiej sytuacji nie można być skutecznym – przekonywał Miszalski.

Kandydata Koalicji Obywatelskiej poparł prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. – Samorządowcy muszą się nawzajem wspierać i razem współpracować. Dzisiaj potrzebna jest totalna mobilizacja. Mówiliśmy o tym przez ostatnie miesiące. Musimy wykonać ten wspólny krok, aby w naszych miastach, miasteczkach czy polskiej wsi, rządzili dobrzy gospodarze, którzy są wiarygodni, rzetelni i mają bardzo konkretny program. W wielu miejscach w Polsce w drugiej turze walczą sprawdzeni ludzie. Tacy, którzy mają pomysł na swoje małe ojczyzny. Niestety, w tych miejscach często muszą walczyć z politykami PiS-u, bądź osobami przez nich wspieranymi. W tych wszystkich miejscach wasza energia jest niezwykle potrzebna. Dzisiaj jednak oczy wszystkich skierowane są na Kraków. Wszystkim nam zależy na tym, aby był on dobrze zarządzany i mam nadzieję, że tak się stanie, gdy Aleksander Miszalski wygra wybory (...) Ma on pomysł na Kraków. Wasze cudowne miasto rozwija się w sposób niebywały i niektórzy zawsze twierdzą "Do Krakowa zawsze przyjadą, biznes będzie inwestował, a Kraków się będzie rozwijał". To nie jest takie proste. O to trzeba zadbać i mieć pomysł. Tu nie trzeba źle przygotowanej rewolucji, a mądrze zaplanowanej zmiany – mówił prezydent Warszawy.

Rafał Trzaskowski w swoim wystąpieniu podkreślał, że Prawo i Sprawiedliwość nie popiera nikogo w Krakowie, a namawia do głosowania przeciwko kandydatowi Koalicji Obywatelskiej. W Krakowie PiS nie popiera nikogo. Ich poparcie jest jedynie przeciw Aleksandrowi Miszalskiemu. Próbują namieszać i doprowadzić do tego, że będziemy mieli chaos i zamieszanie, a niektórzy będą głosić rewolucyjne hasła, nie mając pojęcia ani wiarygodności, aby wprowadzić je w życie. Pamiętajcie, jeżeli ktoś cały czas zmienia barwy polityczne i zdanie, to trudno tutaj mówić o jakiejkolwiek wiarygodności. (...) Apeluję do wszystkich. Idźcie na wybory 21 kwietnia i głosujcie na wiarygodnych kandydatów, takich jak Aleksander Miszalski – nawoływał prezydent Warszawy.

Druga tura wyborów samorządowych w Krakowie odbędzie się już 21 kwietnia.

Foto: Aleksander Miszalski/Facebook