środa, 17 kwietnia 2024 11:31

Ważny sprawdzian wadowickich siatkarzy. Sebastian Mlak: "Zabrakło troszeczkę szczęścia"

Autor Marzena Gitler
Ważny sprawdzian wadowickich siatkarzy. Sebastian Mlak: "Zabrakło troszeczkę szczęścia"

Siatkarze MKS Skawy Wadowice ostatni weekend spędzili w Lublinie na półfinałowym turnieju barażowym o wejście do 2 ligi. W trzy dni rozegrali trzy mecze. Niestety, ostatecznie zajęli trzecie miejsce w tabeli i nie awansowali do turnieju finałowego.

W półfinałowym turnieju barażowym o wejście do 2 ligi i w całym sezonie zagrali: Dawid Banaś, Konrad Palkij, Michał Dykas, Igor Michalski, Konrad Banaś, Dominik Mreńca, Michał Romański, Gracjan Niedziela, Rafał Poprawa, Sebastian Mlak, Grzegorz Góra, Filip Pająk, Jacek Buda, Michał Błazenek, Paweł Stygar i Sławomir Paleczny.

Siatkarze MKS Skawy Wadowice w Lublinie na półfinałowym turnieju barażowym - fot. S. Mlak

W trzech pojedynkach wadowiccy siatkarze zaliczyli dwie porażki i jedno zwycięstwo. Zawodnicy MKS Skawa pokonali SST Lubcza Racławówka 3:2 (25:21, 25:17, 24;26, 12:26, 15:13). Tie-breakiem zakończył się także ich pojedynek z drużyną ProcArte Sport Kielce, ale w decydującej partii minimalnie lepsi byli kielczanie. Rozgrywka zakończyła się wynikiem 2:3 dla Wadowic (25:23, 33:35, 25:14, 21:25, 14:16). Przegrali również po zaciętej walce z siatkarzami AKS Karol KUL. Niestety - tym razem oddali aż trzy sety, kończąc z wynikiem 0:3 (24:26, 23:25, 23:25).

Udział w barażu podsumował Sebastian Mlak – kierownik drużyny - Turniej stał na wysokim poziomie, wszystkie drużyny prezentowały podobny poziom. Zabrakło nam chłodnej głowy w końcówkach setów i troszeczkę szczęścia. Kończymy nasz siatkarski sezon. Pierwszy raz w historii wygraliśmy 1 ligę małopolską i pojechaliśmy na baraże. Chcemy utrzymać ten skład na przyszły sezon i od października znowu wracamy na siatkarskie parkiety. Dziękujemy kibicom, sponsorom za całoroczne wsparcie! - powiedział po meczach.
- To niewątpliwie ciężka porażka dla nas cele mieliśmy inne, ale równocześnie ogromna lekcja i doświadczenie dla drużyny - podkreślił Dawid Banaś – grający trener wadowiczan. - Niezależnie od rezultatu, walka do ostatniej piłki i dobra postawa całego zespołu są godne podziwu. Pierwsze baraże w historii klubu to ważny krok naprzód, który na pewno posłuży nam do dalszego rozwoju i wzrostu morali drużyny. Dziękujemy kibicom i wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki. Za rok wrócimy silniejsi i gotowi na kolejne wyzwania. Trzymajcie się! - zapewnił.

fot. S. Mlak


Wadowice

Wadowice - najnowsze informacje

Rozrywka