W takich chwilach liczy się każda sekunda. Gorliccy policjanci eskortowali do szpitala rodziców, których dziecko zasnęło i nie mogło się wybudzić i nie było z nim żadnego kontaktu. Dzięki pomocy funkcjonariuszy, maluch na czas trafił pod opiekę lekarzy.
Do zdarzenia doszło w czwartek (22 lutego), w późnych godzinach wieczornych. Gorliccy policjanci sierż. szt. Mariusz Romaniak i sierż. szt. Michał Piątek realizowali działania dotyczące kontroli prędkości na terenie gminy Łużna. W miejscowości Szalowa policjanci zatrzymali do kontroli samochód, który w znaczący sposób przekraczał prędkość w terenie zabudowanym.
Szybko okazało się że w pojeździe oprócz rodziców jest 2-letnie dziecko, które jakiś czas temu zasnęło, a rodzice nie byli w stanie go wybudzić. Z racji na kompletny brak kontaktu z maluchem rodzice chcieli szybko dostać się do szpitala.
Funkcjonariusze natychmiast poinformowali ojca dziecka, że udzielą mu eskorty do szpitala w Gorlicach. Używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych, bardzo szybko przeeskortowali pojazd z dzieckiem do Gorlic. W ciągu około 10 minut dziecko znalazło się pod opieką sanitariuszy z pogotowia ratunkowego, którzy przejęli dziecko na ul. Mickiewicza w Gorlicach.
W momencie przekazywania ratownikom medycznym dziecko zaczęło się wybudzać i pozostało na obserwacji w szpitalu.
fot. Małopolska Policja
źródło: KPP Gorlice
