środa, 7 lutego 2024 07:00

Jak wybrać idealnego pączka w tłusty czwartek? Te fakty można przeoczyć!

Autor Patryk Trzaska
Jak wybrać idealnego pączka w tłusty czwartek? Te fakty można przeoczyć!

Z dżemem, czekoladą, lukrem, a może bez niczego? Jak w obliczu ogromnego wyboru wybrać w tłusty czwartek idealnego pączka i nie dać się nabrać na różne sztuczki sprzedawców? Okazuje się, że istnieje kilka uniwersalnych porad, które sprawią, że będziemy się w ten dzień czuć się jak pączek w maśle.

Już w przyszłym tygodniu wszyscy ruszymy do sklepów po pączki z okazji tłustego czwartku. Według przesądu powstrzymanie się od zjedzenia tego tuczącego "łakocia" w ciągu tego dnia może skutkować pechem na najbliższy rok.

Rynek oferuje nam różne wariacje początków. Do wyboru mamy m.in. z lukrem, cukrem pudrem, konfiturą, nadzieniem różanym, czekoladą i wiele, wiele innych. Są one sprzedawane nie tylko w cukierniach i piekarniach, ale również w wielkopowierzchniowych supermarketach.

Jak wybrać w tym wszystkim tego idealnego pączka? Oczywiście najlepszym opcją jest ich własnoręczne zrobienie, jednak nie każdy ma czas i umiejętności do tego. W takich przypadkach musimy podjąć decyzję gdzie i jakie pączki kupimy. Istnieje kilka przesłanek, które mogą ułatwić nam wybór, a często o nich zapominamy.

Kolor ma znaczenie

Podstawą podczas wyboru idealnego pączka jest jego kolor. Powinien on posiadać równą białą obręcz. Świadczy to o tym, że przysmak był pieczony w odpowiedniej temperaturze, a ciasto nie zdążyło nadmiernie nasiąknąć tłuszczem. Jeżeli widzimy pączka, który jest cały brązowy bądź czarny powinniśmy odpuścić sobie jego zakup.

Lukier prawdę ci powie

Kolejnym aspektem, na który należy zwrócić uwagę przy zakupie, jest lukier. Coś, co dla wielu może wydawać się prozaiczne, jest źródłem cennej informacji o pączku. Jeżeli lukier jest popękany, świadczy to o zbyt dużej zawartości cukru. W takich przypadkach lepiej wybrać inną bardziej zdrowszą opcję.

Lepsze z dżemem czy...musem?

Jeśli chodzi o nadzienie, to sprzedawcy oferują nam całą gamę smaków. Na sklepowych półkach znajdziemy pączki z dżemem (w różnych smakach), konfiturą, czekoladą czy kawałkami owoców. To na co jednak należy zwracać uwagę, to skład nadzienia.

W hipermarketach zazwyczaj znajduje się specjalna książeczka ogólnodostępna dla klientów, w przypadku cukierni i piekarni można o skład poprosić sprzedawcę. Przeglądając go, dobrą praktyką jest sprawdzenie czy np. dżem owocowy nie jest tylko musem z ekstraktami owoców, za pomocą którego niektórzy producenci chcą ciąć koszty.

Promocje nie takie dobre jak je malują

Co roku w tłusty czwartek jesteśmy "atakowani" z wszystkich stron promocjami. Szczególnie w dużych sklepach i hipermarketach oferuje nam się pączki w stosunkowo niskich cenach, a do tego w wielosztukach czy zestawach. Czy jest to jednak idealna opcja? Okazuję się, że nie do końca.

W Internecie na wielu forach i grupach "pączkomaniacy" dzielą się opiniami, gdzie tanio, ale smacznie zjeść pączki. – Kupiłam kiedyś zestaw 5 pączków w hipermarkecie. Były na promocji. Jedna sztuka zaledwie kilkadziesiąt groszy. Szybko się okazało, że lepiej było dopłacić. Pączki były gumowe i bez smaku. Czułam tylko chemię i cukier. Wyrzuciłam wszystko do kosza – mówi Pani Ania, która od tego czasu najlepszych pączków szuka na forach internetowych.

Tłusty czwartek w tym roku przypada na 17 lutego.

foto ilustracyjne - pixabay

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka