środa, 21 lutego 2024 11:08

Gorąca kampania wyborcza w Nowym Sączu. Władze odpowiadają na zarzuty o zadłużenie miasta

Autor Patryk Trzaska
Gorąca kampania wyborcza w Nowym Sączu. Władze odpowiadają na zarzuty o zadłużenie miasta

Nowy Sącz zadłużony na 205 milionów złotych? Takie bilbordy pojawiły się w stolicy powiatu nowosądeckiego w związku z trwającą kampanią wyborczą. Władze miasta odpierają zarzuty i mówią wprost o kłamstwach kierowanych do opinii publicznej.

Kampania wyborcza trwa w najlepsze, a emocje sięgają zenitu. Nie inaczej jest w Małopolsce, gdzie w wielu miejscach walka toczy się o dosłownie każdy głos. Nie inaczej jest w Nowym Sączu, gdzie o reelekcję ubiega się prezydent Ludomir Handzel. Na Sądecczyźnie trwa wymiana ciosów pomiędzy obecnym, a byłym włodarzem miasta.  

Ostatnio stolicę powiatu nowosądeckiego zalały bilbordy ilustrujące zadłużenie miasta. Dowiadujemy się z nich, że dług Nowego Sącza wynosi aż 205 milionów złotych.

Do danych przedstawionych na banerach postanowiły odnieść się władze miasta. – W związku z kłamstwami pojawiającymi się w  domenie publicznej przekazuję do wiadomości uchwały RIO z roku 2015 i  2023 – informuje Jakub Pędzich z biura prasowego Urzędu Miasta w Nowym Sączu.

Jak więc wygląda rzeczywista sytuacja miasta? Z danych przedstawionych przez lokalne władze wynika, że zadłużenie Nowego Sącza na dzień 31 grudnia 2022 roku wynosiło 70 859 451,08 zł. Na publikowanej grafice widzimy też, jak to wygląda w porównaniu z innymi miastami.

fot. UM Nowy Sącz

Urzędnicy porównują te dane z 2014 rokiem, kiedy prezydentem Nowego Sącza był Ryszard Nowak, który jest obecnie głównym kontrkandydatem urzędującego włodarza miasta. Z danych RIO wynika, że blisko 10 lat temu, miasto było zadłużone na kwotę 95 877 920, 00 zł.

fot. UM Nowy Sącz

Przypomnijmy, że na ostatniej konferencji prasowej Ryszard Nowak zarzucał obecnie urzędującemu prezydentowi Nowego Sącza niegospodarność i zadłużanie miasta. – Przyglądać się temu, co dzieje się w mieście, dostrzegać, że  jest ono  zadłużane bez należytej kontroli, a inwestycje nie są realizowane poprawnie i przejrzyście, to jedno. Podjąć decyzję o  ponownym ubieganiu się o urząd prezydenta to jednak zupełnie co innego.  To decyzja trudna, odpowiedzialna  i wymagająca wielu przemyśleń. Do jej podjęcia skłoniły mnie dopiero dwie okoliczności. Pierwszą były liczne zachęty ze strony Sądeczan oraz deklaracje ich wsparcia dla mnie, czego skutkiem było  powołanie Stowarzyszenia WIOSNA2024, a następnie samego komitetu wyborczego. Drugą okolicznością był brak pojawienia się w naszym mieście innej, realnej alternatywy dla Ludomira Handzla i jego popleczników. Nie powstały znaczące inicjatywy społeczne, nie wykształcili się nowi liderzy, zdolni wziąć na siebie odpowiedzialność za nasze miasto – mówił Nowak.

I tura wyborów samorządowych odbędzie się 7 kwietnia. Ewentualna druga, będzie miała miejsce 21 kwietnia. Obecnie znamy dwóch oficjalnych kandydatów, chcących ubiegać się o stanowisko prezydenta Nowego Sącza. Są nimi Ludomir Handzel i Ryszard Nowak. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że nie będą oni jedyni. Swoich kandydatów mają wystawić również Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska.

fot. Mateusz Łysik(Głos24)/UM Nowy Sącz

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka