środa, 21 czerwca 2017 14:43

Szybkie samochody i piękne dziewczyny

Autor Redaktor Techniczny
Szybkie samochody i piękne dziewczyny

Niecały miesiąc dzieli nas od jednej z najgorętszych imprez w polskim sporcie motorowym – 9. Wyścigu Górskiego Limanowa - Przełęcz pod Ostrą.

Już 14 lipca do stolicy Beskidu Wyspowego zjadą się najszybsi kierowcy z całej Europy. Na pewno będzie… ostro!

Szybkość, adrenalina i mnóstwo atrakcji to zdecydowanie znaki rozpoznawcze Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą, który w tym roku zostanie zorganizowany już po raz dziewiąty.

Dla fanów motorsporu to prawdziwa gratka, bowiem do Limanowej przybędą najlepsi kierowcy z całej Europy, którzy będą się ścigać na górskich drogach. Atrakcyjność imprezy zwiększa dodatkowo fakt, że w jej ramach odbędą się, aż trzy różne zawody. Po raz czwarty limanowski wyścig będzie eliminacją FIA EHC – Mistrzostw Europy FIA w Wyścigach Górskich, a także podczas event’u rozgrywana będzie 5 i 6 runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) jest jedną z najważniejszych i najbardziej prestiżowych na świecie organizacji, które zajmują się zarządzaniem sportem samochodowym. To właśnie ona organizuje między innymi wyścig Formuły 1.

— Współpraca z FIA jest możliwa dzięki Polskiemu Związkowi Motorowemu, który od samego początku reaktywacji Wyścigów Górskich w Limanowej podjął szereg różnych starań by taką współpracę uczynić faktem. Dzięki kolejnym edycjom naszego Wyścigu Górskiego oraz przy olbrzymim wsparciu i zaangażowaniu samorządów, realizowaliśmy skrupulatnie kolejne cele, które stawiało nam FIA. W roku 2014 wszystkie te starania doprowadziły do tego, że FIA przyznało Polsce organizację prestiżowego cyklu, czyli rundy Mistrzostw Europy FIA w Wyścigach Górskich — opowiada Jerzy Budacz Prezes Zarządu Auto Moto Klub Limanowa. — Po raz kolejny Limanowa będzie rundą Mistrzostw Europy FIA (7. Runda) oraz będzie reprezentować Polskę na arenie europejskich sportów samochodowych wśród 12 krajów wyróżnionych tym cyklem, do których zaliczyć można między innymi: Austrię, Portugalię, Hiszpanię, Czechy, Słowację, Niemcy, Włochy i Francję — wymienia.

Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski to kolejne zawody, które już od 14 do 16 lipca odbędą się w sercu Beskidu Wyspowego. W ramach ich 5 i 6 rundy, kierowcy będą mieli do pokonania 5493 m.

Naszym priorytetem są kibice - mówi Arkadiusz Sąsara, wieceprezes ZG PZM. Poziom sportowy GSMP już od dawna jest bardzo wysoki. Kibice przychodzą coraz liczniej a zorganizowane grupy kibiców montują świetną oprawę zawodnikom na trasie. I to właśnie do kibiców adresujemy nasze zadania — czytamy na stronie Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.

Na wszystkich przybyłych kibiców czekają nie tylko emocje związane z oglądaniem wyścigów, ale również liczne atrakcje.

— W tym roku chcemy dać dodatkową możliwość śledzenia zmagań dla widzów poprzez transmisję radiową, która przez cały weekend będzie dostępna na częstotliwości FM – dzięki odbiornikom radiowym i aplikacjom w komórkach, fani motosportu będą mogli słuchać tego, co dzieje się na całej trasie. Tak, jak w latach ubiegłych, dzięki kamerkom na niej rozlokowanym, za pośrednictwem naszej strony internetowej będzie dostępna również transmisja live — tłumaczy Bogdan Pałka Dyrektor Wyścigu Górskiego i dodaje, że atrakcją towarzyszącą będzie zorganizowany na rynku limanowskim przez ProfiAuto - "Pit-Stop", gdzie za darmo uczestnicy ruchu drogowego będą mogli sprawdzić stan techniczny swoich samochodów. — Planujemy także zaskoczyć naszych widzów czymś nowym i w zanadrzu mamy przygotowaną dla nich niemałą niespodziankę. Jeśli tylko pogoda dopisze to myślę, że będzie ona miłym zaskoczeniem dla wszystkich, którzy zagoszczą na naszej imprezie w ten lipcowy weekend, na który już dziś wszystkich serdecznie zapraszam – zaznacza.

Samochodowe wyścigi górskie mają w Europie bogatą historię. Mistrzostwa Europy FIA w Wyścigach Górskich ( FIA EHC) są najstarszym czempionatem rozgrywanym przez Międzynarodową Federację Samochodową rozgrywanym do dnia dzisiejszego; odbywają się od 1930 roku.

Na wyścigach pojawiały się legendarne marki samochodów – Abarth, Ferrari czy Porsche, za kierownicami zasiadali najwybitniejsi kierowcy, znani m.in. z Formuły 1. Niekoronowanym „królem gór” jest Simone Faggioli, zdobywca ( od 2012) pięciu tytułów mistrzowskich. Najdłuższe trasy liczyły nawet 17 kilometrów długości ( Trento Bondone IT), a w cykl włączone były najstarsze imprezy motorsportu np. legendarny, organizowany od ponad 100 lat Ecce Homo (CZ). Wyścigi górskie to także rekordy sportowej publiczności notowane w austriackim Rechbergu. Swoje rekordy odnotowuje także wyścig w Limanowej, który z roku na rok generuje coraz większą, sięgającą przez dwa dni 20 tys. osobową widownię.

— Nasze zawody zostały dostrzeżone na arenie międzynarodowych sportów samochodowych. Cały trud wszystkich ludzi i instytucji, które od wielu lat pracują przy tym wyścigu pozwala na jego ciągłe rozwijanie. Budujący jest również fakt, że zawodnicy z Europy widzą tą nasza wspólną pracę i ją doceniają. Mają bardzo dobre zdanie o Polsce oraz o organizacji zawodów w naszym kraju, co na pewno dopinguje nas wszystkich do jeszcze większego wkładu sił i energii w to, co robimy — komentuje Bogdan Pałka i dodaje, że wszystkie poprzednie edycje wpisały się w historię motosportu z pozytywnym emocjami dla wszystkich. — Mogliśmy śledzić zmagania wielu zawodników z różnych krajów, w różnych cyklach (rundy MSR, CEZ, IHCC, ECC) oraz w najróżniejszych warunkach atmosferycznych, bo przypomnę, że 1. Wyścig Górski odbywał się w iście zimowej scenerii. Jako organizatorzy pokazujemy, że można się jednoczyć przy wspólnych ideach i osiągać najwyższe cele — kończy.

W sezonie 2016, na czołowych stopniach podium FIA EHC stanęli zawodnicy, których oglądaliśmy również w Limanowej: w kategorii aut produkcyjnych zwyciężyli: 1. Nikola Miljkowic (SRB), 2. Christian Schweiger (AUT) i 3. Antonio Migliuolo (ITA), zaś w kategorii pojazdów wyścigowych wspominany 1. Simone Faggioli (ITA), 2. Christian Merli (ITA) i 3. Wladimir Vitver (CZE).

W latach 2009 – 2013 trasa limanowskiego wyścigu liczyła 6031 m, ze względów bezpieczeństwa ( prędkości na mecie przekraczające 250 km/h) po włączeniu imprezy w cykl FIA EHC skrócono ją od strony mety do 5493 m. Start wyścigu leży na wysokości 498 m.n.p.m. zaś meta lotna na wysokości 800 m. Różnica wzniesień wynosi 302 m, a średnie wzniesienie to 5,50%. Kierowcy mają do pokonania 33 zakręty.

Rok 2016 przyniósł nowy oficjalny rekord trasy, ustanowiony przez Christiana Merli (ITA) zwycięzcę wyścigu); obecnie wynosi 1:55,413.

Honorowego Patronatu wyścigowi udzielił Marszałek Województwa Małopolskiego Jacek Krupa. Obserwatorem ze strony FIA ponownie będzie David Grace (GB), zaś przewodniczącym ZSS Włodzimierz Szaniawski (PL).

ks

Limanowa - najnowsze informacje

Rozrywka