Niesłychana sytuacja na autostradzie A4. 10 kilometrów za węzłem Rudno doszło do… bijatyki!
Jak udało nam się dowiedzieć, dzisiaj około godziny 12 za węzłem Rudno w kierunku Krakowa, na pasie awaryjnym zatrzymały się trzy samochody, a z nich wprost na drogę wyszło kilka osób!
- Jak byłem na ich wysokość, to zauważyłem 3 samochody na poboczu i dużo ludzi. Będąc bliżej, zobaczyłem, że jedna osoba chodzi bez koszulki, a reszta nerwowo się porusza na poboczu. Zdążyłem tylko popatrzeć na blachy i pojechałem dalej, dzwoniąc na 112 – relacjonuje w rozmowie z nami Peter.
Mężczyźni zeszli na środkowy oraz prawy pas i… wszczęli bijatykę!
- Zdążyłam tylko się wystraszyć, otrąbić towarzystwo i zmienić pas na skrajny lewy. Widziałam tylko kobiety, które odciągały bijących się mężczyzn na środku autostrady - opowiada pani Ania.
O ludziach biegających po autostradzie od razu powiadomiono policję. Jednak, kiedy ta dojechała na miejsce… nikogo już nie było.
- Mam tylko nadzieję, że nikt z kierowców nie spanikował na tyle, by uciekając wprowadzić auto w poślizg i zrobić sobie krzywdę - dodaje pani Ania.