niedziela, 10 lutego 2019 15:52

Aleksandra Bulanda: Stres może być motywujący

Autor (red)
Aleksandra Bulanda: Stres może być motywujący

Do trzeciej edycji 6. Pucharu Zakopanego w narciarstwie alpejskim na Kasprowym Wierchu 9 lutego przystąpiło w sumie siedemdziesięciu narciarzy, nie tylko z Polski. Pojawili się również uczestnicy z Ukrainy, Rosji, Słowacji oraz Niemiec.

Na starcie stanęła też mistrzyni świata w windsurfingu – Zofia Klepacka. Najlepszy czas wśród kobiet uzyskała Aleksandra Bulanda. Najszybszy wśród mężczyzn był z kolei Grzegorz Kurek, uzyskując jednocześnie najlepszy czas tej edycji. Rozmawiamy z Aleksandrą Bulandą, warszawianką, która z czasem 38,28s zwyciężyła w rywalizacji kobiet.

Trudno było dzisiaj na trasie?

– Warunki były bardzo trudne. Wietrznie, twardo, trudne ustawienie. A dodatkowo, ze względu na wiatr, nie można było wcześniej obejrzeć trasy i trzeba było jechać trochę w ciemno, bez rozgrzewki. Ale w związku z tym emocje były znacznie większe. Można powiedzieć – większe niż zazwyczaj. Dużo niewiadomych, dużo niespodzianek. Ale warunki śniegowe były dobre. Śniegu było bardzo dużo, tyle, że był bardzo wymagający technicznie.

Te – jak pani powiedziała – niespodzianki na pewno wywołały dodatkowy stres. Dla pani był motywujący?

– Tak. Dla mnie zawsze stres przedstartowy jest motywujący. Bardzo lubię takie poranne „ukłucie”, lekkie zdenerwowanie przy śniadaniu przed startem.

To pani pierwszy start w Pucharze Zakopanego?

– W tym roku tak. Ale mam za sobą starty we wcześniejszych odsłonach tej imprezy.

Proszę nam zdradzić – jak przygotowuje się pani do startu w takich zawodach. Długo trwają przygotowania?

– Hmmm… Muszę się przyznać, że w tym, roku nie przygotowywałam się prawie wcale. Mam półtorarocznego synka, więc to mi „trochę” utrudnia przygotowania. Muszę trenować z mężem, który także jeździ na nartach i bierze udział w zawodach, na zmianę. Kluczem jest aktywność na co dzień, która bardzo pomaga w utrzymaniu dobrej formy.

Planuje pani starty w kolejnych zawodach?

– Jeśli tylko uda mi się zgrać harmonogram zawodów ze sprawami rodzinnymi, to oczywiście tak!

Pełne wyniki zawodów można zobaczyć tutaj

Rozmawiała: Julia Stępień

Fot:  Justyna Gilowska

Podhale

Podhale - najnowsze informacje

Rozrywka