Aktem oskarżenia zakończyła się sprawa podrobienia dokumentu i wyłudzenia sprzętu alpinistycznego na kwotę ponad 4 tys. zł., na szkodę jednej z firm powiatu kieleckiego. Za popełnione przestępstwo podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia.
Pokrzywdzony zawiadomienie w tej sprawie złożył 13 maja. Wtedy policjanci zostali poinformowani, że jeden z użytkowników jego sklepu zamówił różnego rodzaju sprzęt alpinistyczny na kwotę ponad 4 tys. zł. Po dokonanym zakupie przesłał na adres e-mailowy firmy, jak się później okazało, sfałszowane potwierdzenie przelewu, a następnie jeszcze tego samego dnia towar odebrał, zanim właściciel się zorientował, że padł ofiarą przestępstwa.
Oszustem okazał się 23-letni mężczyzna, zameldowany na terenie gminy Trzebinia. Tam jednak mundurowi go nie zastali. Prowadzili w dalszym ciągu intensywne działania mające na celu ustalenie miejsca pobytu podejrzanego i tak 17 maja go namierzyli. Wówczas uzyskali informację, że może on przebywać w okolicy gminy Bibice. Podczas penetracji tego terenu odnaleźli 23-latka na parkingu leśnym… śpiącego w samochodzie. Takiej pobudki mężczyzna się nie spodziewał.
23-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut oszustwa oraz posłużenia się sfałszowanym dokumentem, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Info: KWP Kraków
