niedziela, 21 kwietnia 2019 23:19

Tłumy na promocji książki poświęconej Januszowi Kuligowi

Autor Mirosław Haładyj
Tłumy na promocji książki poświęconej Januszowi Kuligowi

15 kwietnia w bocheńskiej Bibliotece, na zaproszenie Starosty Bocheńskiego Adama Korty oraz Biblioteki, na spotkaniu autorskim gościła Agnieszka Gola promując swoją najnowszą książkę „Janusz Kulig. Niedokończona historia”.

Spotkanie promujące opowieść o Januszu Kuligu odbyło się w ramach obchodów 20-lecia Powiatu Bocheńskiego. Janusz Kuli, pochodzący z Łapanowa, był wyjątkową postacią dla całej Ziemi Bocheńskiej, pięknie wpisał się w jej historię, będąc najwybitniejszym sportowcem powiatu. Starosta bocheński Adam Korta w swoim wystąpieniu podkreślił, że był pierwszym laureatem nagrody "Bene Meritus dla Powiatu Bocheńskiego".

Podczas promocji o kulisach powstania książki opowiadała autorka Agnieszka Gola, a o bohaterze jego rodzice Helena i Jan Kulig oraz Michał Bębenek. Wśród gości nie zabrakło siostry Ewy, rodziny, przyjaciół i kibiców Mistrza. Spotkanie prowadziła Dorota Rzepka, dyrektor Biblioteki. W trakcie promocji dowiedzieliśmy się m.in., że to właśnie mama była najwierniejszym kibicem i rejestratorem czasów, a także, że Janusz od najmłodszych lat uwielbiał bawić się samochodami. Posiadał także talent muzyczny - grał na trąbce, a wszyscy, którzy go znali podkreślali, że miał niesamowite poczucie humoru i dystans do siebie. Spotkaniu towarzyszyła wystawa zdjęć z prywatnej kolekcji rodziców Janusza oraz pamiątkowy puchar.  Na zakończenie spotkania wręczono nagrody książkowe laureatkom konkursu o Januszu Kuligu: Agnieszce Sikorze i Małgorzacie Jeziorek. Starosta Adam Korta podziękował autorce, rodzicom, gościom specjalnym - braciom Michałowi i Grzegorzowi Bębenkom, a także wszystkim, który postanowili tego wieczoru wspominać Janusza Kuliga. Po spotkaniu autorka wpisała do książek dedykacje i podkreślała, że było to jedno z najlepszych spotkań poświęconych Januszowi Kuligowi, pełne dobrej energii i ciepła. A po brzegi wypełniona sala Biblioteki świadczyła o tym, że pamięć o Mistrzu jest ciągle żywa.

Bochnia

Bochnia - najnowsze informacje

Rozrywka