Wodociąg w gminie Łapanów jest skażony. Badania wody, przeprowadzone 5 marca wykazały zbyt dużą zawartość chloroformu. Sanepid warunkowo dopuszcza spożycie wody. Trwa oczekiwanie na wyniki badań wody, pobranej 19 marca.
Decyzja sanepidu zapadła po rutynowych badaniach próbek wody pobranych 5 marca. Przy normie dopuszczalnej zawartości 0,030 mg/l wykazały one 0,037. Woda została dopuszczona do spożycia pod warunkiem, że zawartość substancji nie przekroczy poziomu 0,041 mg/l.
Dawniej chloroform stosowany był w szpitalach do usypiania pacjentów przed zabiegami. Został wycofany ze względu na jego szkodliwość. Chloroform wykazuje dużą toksyczność dla nerek, wątroby, tarczycy i innych narządów wewnętrznych. Ma również niebezpieczny wpływ na skórę. Powszechna jest nawet opinia o rakotwórczości tego związku. Dlatego w medycynie stosuje się inne środki do narkozy.
Jak dowiadujemy się w Gminnym Zakładzie Komunalnym, przeprowadzone zostało płukanie rur sieci wodociągowej, oraz sprawdzono stan urządzeń do uzdatniania. GZK zlecił również przebadanie kolejnych próbek wody z trzech różnych punktów na terenie gminy. Pobrano je we wtorek, 19 marca. Na wyniki badań trzeba będzie poczekać kilka dni.
Sieć wodociągów zaopatruje w wodę ok. 6 tys. osób. Mieszkańcy gminy Łapanów są oburzeni zaistniałą sytuacją. Zwłaszcza, że to już druga taki przypadek w tym roku. Kilka tygodni temu również otrzymali informacje, że skład wody, płynącej z ich kranów pozostawia wiele do życzenia. Na profilu gminy Łapanów można zauważyć pełne oburzenia komentarze. Mieszkańcy dopytują, kto odpowie za negatywne skutki dla zdrowia i dlaczego mają płacić za skażoną wodę. Obawiają się o zbyt małą częstotliwość badań, co naraża ich na okresowe spożycie wody nienadającej się do spożycia.
Wcześniej, w styczniu 2017 r., również na terenie gminy Łapanów doszło do bardzo poważnego skażenia wody. Przekroczone zostały normy bardzo groźnej dla zdrowia zgorzeli gazowej, która może powodować uszkodzenia serca i nerek.
Wtedy sprawą zajęła się prokuratura. Jak wykazało śledztwo, skażenie wywołane było wpuszczenie do miejscowego potoku ścieków, zawierających szczątki zwierzęce. Przed sądem stanął właściciel jednej z ubojni.
Info/foto: GZK Łapanów/Pixabay
