Ponad 350 drzew w centrum Bielska-Białej do wycięcia – mieszkańcy mówią NIE!

Bielszczanie dla Drzew apelują do Prezydenta Bielska-Białej, by podjął działania w związku z planowaną przez PKP PLK S.A. wycinką drzew wzdłuż linii kolejowej 139, która przebiega przez centrum miasta.

Bielszczanie dla Drzew to nieformalna grupa mieszkańców, którym los drzew i terenów zielonych w Bielsku-Białej nie jest obojętny. Tym razem zwrócili się do prezydenta Jarosława Klimaszewskiego, by ten zainterweniował w sprawie planowanej wycinki drzew wzdłuż linii kolejowej 139, przebiegającej przez ścisłe centrum miasta Bielsko-Biała na odcinkach: od Dworca Głównego PKP Bielsko-Biała do tunelu przy hotelu Prezydent oraz od tunelu przy Teatrze Polskim do ul. Sempołowskiej.

– Według PKP PLK S.A. Zakład Linii Kolejowych w Sosnowcu oraz Sekcji Eksploatacji Bielsko-Biała drzewa znajdujące się w torowisku linii 139 zostaną usunięte do końca 2019, najpóźniej do I kwartału 2020 w oparciu o ustawę o transporcie kolejowym z dnia 28 marca 2003 r. oraz Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 7 sierpnia 2008r. w sprawie wymagań w zakresie odległości i warunków dopuszczających usytuowanie drzew i krzewów, elementów ochrony akustycznej i wykonywania robót ziemnych w sąsiedztwie linii kolejowej. Przepisy te określają, że drzewa nie mogą rosnąć w odległości mniejszej niż 15 m od osi skrajnego toru – piszą Bielszczanie dla Drzew w petycji do prezydenta Bielska-Białej.

Jednocześnie wyrażają stanowczy sprzeciw wobec planów PKP PLK S.A.

– Nie można dopuścić do wycięcia drzew w ścisłym centrum miasta, stanowią one barierę przed hałasem (problem wszystkich mieszkańców kamienic sąsiadujących z torowiskiem). Są niezwykle cenne w architekturze krajobrazu naszego miasta, tworzą zieloną infrastrukturę i jedyną taką wyspę zieleni w tej części miasta – czytamy w petycji.

Mieszkańcy zwracają uwagę, że w Bielsku-Białej drzew jest coraz mniej.

– Bielsko-Biała od lat betonowieje, jest wyjaławiane z obszarów zielonych, a mieszkańcy pozbawiani są podstawowych potrzeb społecznych i zapewnienia im wysokiej jakości życia poprzez dbanie o rozbudowywanie zielonej infrastruktury miasta – piszą.

Nie chcą wycinki drzew w Bielsku-Białej. Jakie rozwiązania proponują?

Mieszkańcy oczekują od Prezydenta Miasta Bielsko-Biała, by ten, w przypadku wpłynięcia wniosku zarządcy torowiska PKP PLK S.A. o zezwolenie na wycinkę drzew wzdłuż linii kolejowej 139, zastosował odstępstwo od odległości i warunków dopuszczających usytuowanie drzew i krzewów. Chodzi o to, by zachować drzewa rosnące bliżej niż 15 metrów od osi skrajnego toru zgodnie z art. 57a ustawy o transporcie kolejowym. Przepis ten mówi, że uzasadnionych przypadkach dopuszcza się odstępstwo, pod warunkiem, że nie spowoduje to zagrożenia w ruchu kolejowym, ani nie będzie zakłócać działania urządzeń służących do prowadzenia tego ruchu.

Bielszczanie dla Drzew są również zdania, że prezydent miasta powinien podjąć jak najszybciej rozmowy z zarządzającym linią kolejową oraz zlecić wykwalifikowanemu dendrologowi, by dokonał przeglądu drzewostanu i oceny drzew. I dopiero na podstawie ekspertyzy dendrologicznej będzie można podjąć decyzję o ewentualnym usunięciu tylko tych drzew, które stwarzają realne zagrożenie.

Mieszkańcy oczekują również, by samorząd przejął odpowiedzialność za drzewostan i zobowiązał się do dokonywania cyklicznych przeglądów oraz bieżącej pielęgnacji drzew.

– PKP PLK S.A. nie dokona nasadzeń rekompensujących wycinkę, gdyż nie ma takiego obowiązku, a wręcz przepisy o transporcie kolejowym nie zezwalają na nasadzenie drzew i krzewów w odległości mniejszej niż 15 m od skrajnego torowiska. Wycinka drzew nie jest jednoznaczna z koniecznością wykonania ekranów akustycznych przez zarządzającego – poinformowali Bielszczanie dla Drzew na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Niektóre z drzew mogą stać się pomnikami przyrody

Jak dodają Bielszczanie dla Drzew, 11 maja 2019 roku sami zrobili przegląd drzewostanu na odcinku, gdzie PKP PLK S.A. planuje wycinkę.

– Z dokonanego przeglądu w terenie wynika, że zostanie wyciętych około 250 drzew, na które zarządzający musi uzyskać zezwolenie na wycinkę oraz ponad 100 sztuk drzew, na które zezwolenie nie jest wymagane zgodnie z ustawą o ochronie przyrody. Pomiędzy ul. Wałową a Hotelem Prezydent, ze względu na utrudniony dostęp, nie byliśmy w stanie oszacować liczby drzew, dla których wnioskodawca nie musi uzyskać zezwolenia na wycinkę – informują Bielszczanie dla Drzew. – Wśród drzew planowanych do wycinki znajdują się piękne okazy jesionów wyniosłych o pierśnicy odpowiednio 3,75 m oraz 3,42 m, które kwalifikują je do objęcia ochroną w formie pomnika przyrody – dodają.

I zachęcają wszystkich, którzy nie zgadają się na usunięcie z krajobrazu Bielska-Białej zielonego korytarza, do podpisania petycji do prezydenta miasta. Petycję można podpisać TUTAJ.

Anna Piątkowska-Borek