Bramki po rzutach rożnych. Wisła zremisowała w ważnym meczu

W przedostatnim meczu rundy zasadniczej Biała Gwiazda zremisowała Piastem Gliwice 2:2. Obie bramki dla Wisły zdobył po rzutach rożnych Matej Palčič.

W drużynie Białej Gwiazdy zabrakło trzech podstawowych zawodników ze zwycięskiego meczu z Legią Warszawa. Urazy wykluczyły Jakuba Błaszczykowskiego i Marcina Wasilewskiego, a nadmiar żółtych kartek Łukasza Burligę. I to plus błędy bramkarza przesądziło o wyniku meczu.

– Czujemy duży niedosyt po stracie punktowej, ale myślę, że kibice, którzy stawili się tak licznie na naszym stadionie, obejrzeli dobre widowisko. Zagraliśmy trzeci mecz w ciągu tygodnia i na pewno początek był dla nas trudny, nie mogliśmy wejść na ten najwyższy poziom, ale zespół zagrał dobre spotkanie i tylko od nas zależy, czy znajdziemy się w górnej ósemce - powiedział trener Białej Gwiazdy, Maciej Stolarczyk. To prawda. Awans do grupy mistrzowskiej jest ciągle w nogach Wislaków. Jeśli wygrają sobotni mecz z Zagłębiem Lubin, będą w górnej ósemce.