poniedziałek, 27 maja 2019 16:12

Dębica: Pamiętajmy o...(13): Z historii dębickich koszar cd. 9 Pułk Ułanów Małopolskich [cz.2]

Autor Bernard Szwabowski
Dębica: Pamiętajmy o...(13): Z historii dębickich koszar cd.  9 Pułk Ułanów Małopolskich [cz.2]

Pierwsza weszła do walki 7 Brygada Jazdy (2 Pułk Szwoleżerów, 8 i 9 Pułki Ułanów). Niemal zaraz po wejściu do bitwy 9 Pułk Ułanów poniósł znaczne straty od ognia własnej artylerii.

Gdy Rosjanie wyprowadzili nowe siły, do akcji wprowadzono polską 6 Brygadę Jazdy (1, 12, 14, Pułki Ułanów), która podjęła szarżę w kierunku Wolicy Śniatyckiej. Działanie to miało na celu odciążenie poważnie zagrożonego 8 Pułku Ułanów. Szarża przyniosła sukces, 4 i 11 Dywizje sowieckie ścigane ogniem artylerii wycofały się w nieładzie w kierunku Zamościa. W dalszej kolejności natarcie polskie prowadzone przez 14 Pułk Ułanów rozwinięto na Niewirków. W godzinach wieczornych niespodziewanie została zagrożona przez sowiecką sześcio-pułkową dywizję, pozycja polskich baterii. Uformowana w schody 7 BJ wraz z 1 Pułkiem Ułanów atakującym niespodziewanie od flanki rozniosła sowieckie natarcie i zadała bolszewikom ostateczną klęskę. Budionny musiał zaniechać marszu na północ i przejść do odwrotu.

Po tych wydarzeniach nastąpił pościg za cofającym się przeciwnikiem, który po przekroczeniu Bugu jeszcze raz próbował stawić zorganizowany opór ponosząc kolejną porażkę (12 września pod Kosmowem). W toku dalszego pościgu 9 Pułk Ułanów wchodząc już w skład Korpusu Jazdy, zajął most na rzece Styr, nie dopuszczając nieprzyjaciela do zorganizowania jakiejkolwiek obrony i zniszczenia mostu. Następnie Korpus Jazdy uzupełniony do stanu 8000 szabel, 24 dział i 220 karabinów maszynowych wziął udział w zagonie na Korosteń, mającym na celu wdarcie się na głębokie zaplecze przeciwnika i rozpoznanie oraz demoralizację jego wojsk, a w efekcie uzyskanie dalej posuniętych ustępstw w rozpoczętych w Rydze rokowaniach pokojowych. Akcja zakończona pełnym powodzeniem zaowocowała uchwyceniem ważnego węzła kolejowego jakim był Korosteń, wzięciem 8000 jeńców, zdobyciem 22 dział i 100 karabinów maszynowych. Była to ostatnia wielka akcja bojowa wojny 1918-1920 w której 9 Pułk Ułanów wziął udział. Podczas wszystkich kampanii w latach 1918-1920 pułk zdobył 26 dział, 67 karabinów maszynowych, wziął do niewoli 2500 jeńców. Stracił dwóch dowódców, 285 oficerów i żołnierzy. Ułanom nadano 73 krzyże Virtuti Militari i około 400 Krzyży Walecznych.



Po zawarciu pokoju 9 Pułk Ułanów Małopolskich przeszedł do garnizonu w Żółkwi. Wielu ze zdemobilizowanych żołnierzy osiadło na Wołyniu, gdzie za zasługi wojenne została nadana im ziemia. Założyli tam osadę Ułanowice, która utrzymywała stały kontakt z pułkiem do roku 1939, kiedy to wszyscy jej mieszkańcy zostali deportowani przez władze radzieckie. Nowym dowódcą pułku został płk Stanisław Pomianowski. W zimie 1922/23 pułk przeszedł do Czortkowa i Trembowli, biorąc tam udział w działaniach przeciwdywersyjnych aż do roku 1925, kiedy to zluzował go Korpus Ochrony Pogranicza. W roku 1926 odszedł dotychczasowy dowódca, którego miejsce zajął ppłk Janusz Pryziński, a po kilku miesiącach mjr Tadeusz Komorowski, późniejszy dowódca Armii Krajowej. Z biegiem lat nastąpiła poprawa nie tylko jakość broni, ale i warunków bytowych ułanów. Odbudowano koszary w Trembowli, w związku z czym dowództwo wraz z pododdziałami opuściło Czortków. Stare karabiny: austriacki Manlicher i rosyjski Mosin zostały zastąpione produkowanym w Polsce Mauserem,

zwiększyła się ilość i polepszyła jakość broni maszynowej, ostatecznie zrezygnowano z austriackich siodeł, wprowadzono nową armatę przeciwpancerną Boforsa kal. 37mm. W Trembowli wzniesiono pomnik żołnierzy pułku poległych w latach 1918-1920, pod którym corocznie po zakończeniu letnio-jesiennych manewrów odbywała się defilada, połączona ze zwalnianiem do rezerwy starszego rocznika i nadaniem odchodzącym do cywila ułanom odznak pułkowych. Pod pomnikiem odbywała się także przysięga rekrutów. W maju 1935 roku poczet sztandarowy pułku wziął udział w pogrzebie Józefa Piłsudskiego, gdzie został wezwany wraz z pocztami pułków, których sztandary odznaczono orderem Virtuti Militari, do oddania ostatniego hołdu Naczelnemu Wodzowi. Jesienią 1938r. płk T. Komorowski odszedł na stanowisko dowódcy Centrum Wyszkolenia Kawalerii, dowództwo przejął ppłk dypl. Klemens Rudnicki.

Ułan z karabinem przeciwpancernym wz. 35. Takie karabiny trafiły na wyposażenie 9 Pułku Ułanów Małopolskich pod koniec sierpnia 1939 roku. Ich wprowadzenie do oddziałów objęte było ścisłą tajemnicą wojskową. Fot. Ministerstwo Wojny, "Instrukcja o noszeniu, troczeniu i pakowaniu wyposażenia kawalerii", Warszawa 1938.

Dnia 27 VIII 1939 r. pułk otrzymał rozkaz mobilizacji. Ułanom wydano nową broń - dotychczasowo utajniony i przechowywany w zbrojowniach jako sprzęt optyczny karabin przeciwpancerny UR wz. 35. Mimo problemów ze sformowaniem taborów dotrzymano 36-cio godzinnego terminu mobilizacji i pułk został przetransportowany koleją do Nekli koło Gniezna, gdzie wyznaczono punkt koncentracji dowodzonej przez płk dypl. Leona Strzeleckiego Podolskiej Brygady Kawalerii. W jej skład wchodziły: 6 Pułk Ułanów Kaniowskich, 9 Pułk Ułanów Małopolskich, 14 Pułk Ułanów Jazłowieckich, 6 Dywizjon Artylerii Konnej im. Gen. Romana Sołtyka, 62 Dywizjon Pancerny, 86 Samodzielna Bateria Artylerii Przeciwlotniczej, 7 Batalion Strzelców, szwadron kolarzy, szwadron pionierów, szwadron łączności, służby oraz tabory. Brygada włączona została do Armii "Poznań" gen. dyw. Tadeusza Kutrzeby. [cdn]

fot tytułowa  : „Materiał pochodzi z serwisu www.audiovis.nac.gov.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego”.

Jacek Dymitrowski

Dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy

Historia

Historia - najnowsze informacje

Rozrywka