środa, 20 lutego 2019 16:31

Dębica: Pamiętajmy o...(1): Kościół pod wezwaniem św. Jadwigi Śląskiej i św. Małgorzaty

Autor (red)
Dębica: Pamiętajmy o...(1): Kościół pod wezwaniem św. Jadwigi Śląskiej i św. Małgorzaty

Dębicka fara jest najstarszą zabytkową budowlą w Dębicy. Jej początki sięgają XIII wieku, kiedy na miejscu obecnej budowli stał drewniany kościółek pod wezwaniem św. Małgorzaty. Spłonął on w 1554 roku. Właściciele miasta i jego mieszkańcy byli jednak zdeterminowani, by odbudować nowy, ale już w formie murowanej.

Budowa początków obecnej bryły trwała od 1558 do 1650 roku. Po jego poświęceniu patronką została św. Jadwiga Śląska, zaś poprzednia pozostała jako druga. Niestety, szwedzkie najazdy zarówno podczas „potopu” (1655-1660), jak i podczas Wielkiej Wojny Północnej (1700-1721) spowodowały, iż kościół uległ poważnej dewastacji. W ramach napraw i przebudowy w 1 połowie XVIII wieku fara otrzymała piękny barokowy wystrój. Zewnętrznie jest to budowla w stylu późnogotyckim. Ściany są grube i oskarpowane, zaś okna ostrołukowe. Zachodnią część kościoła kończy kruchta z wznoszącą się nad nią neogotycka wieżą, dobudowaną na przełomie XIX i XX wieku w miejsce dużo mniejszej i niższej starej. Jej głównymi fundatorami byli Karolina i Karol Raczyńscy. Pamiątką po nich jest kamienny kartusz z ich herbami, który znajduje się w południowo-zachodniej części wieży. Plac kościelny jest otoczony neogotyckim murem z cegły, którą niedawno częściowo zamieniono na klinkierówkę. Do końca XVIII wieku pełnił funkcję on funkcję cmentarza parafialnego. Pamiątką po dawnych dębiczanach są znalezione podczas prac remontowych przy nowych schodach do zakrystii w 2010 roku ich szkielety, pochodzące, jak wskazywało ich umiejscowienie z przełomu XV i XVI wieku. Zostali oni powtórnie pochowani w południowo wschodniej części placu, opodal dzwonnicy.

Sama dzwonnica jest w stylu klasycystycznym i pochodzi z 1839 roku. Spośród trzech zawieszonych na niej dzwonów wrażenie robi najstarszy, bo pochodzący prawdopodobnie z 1423 roku, czyli czasów Władysława Jagiełły. Ostatnio wszystkie trzy dzwony odnowiono w jednolitym stylu. Nad kościołem wznosi się również wieżyczka z sygnaturką. Pierwotnie była ona w stylu barokowym, ale w latach 30-tych XX wieku została zmieniona na neogotycką, tak, by pasować do pozostałej części budowli. Bardzo dobrym pomysłem było nocne, zewnętrzne oświetlenie kościoła, dzięki któremu zarówno on, jak i całe miasto zyskało wspaniałą promocję. Wyposażenie wewnętrzne utrzymane jest zasadniczo w stylu późnego baroku z charakterystycznymi złoceniami występującymi na ołtarzach. Niestety do chwili obecnej nie zachowały się bardzo bogate malowidła ścienne i sufitowe, które pieczołowicie zostały odnowione po zniszczeniach w okresie II wojny światowej. W ich miejsce pod koniec lat 70-tych ubiegłego stulecia pojawiły się nowe, które jednak nie do końca pasują do zabytkowego wnętrza świątyni. Może kiedyś, przy zaistnieniu sprzyjających okoliczności pojawiłaby się szansa na ich przywrócenie? Warto byłoby nad tym pomyśleć. Oprócz pięciu barokowych ołtarzy na szczególne zainteresowanie i opiekę zasługuje piękne, pochodzące z 1570 roku renesansowe epitafium Stanisława Trzecieskiego, byłego właściciela Dębicy, kolatora kościoła i fundatora głównego ołtarza. Jest ono obecnie częścią składową większego epitafium nagrobnego pochodzącego z końca XIX wieku, którego fundatorką była Aniela Trzecieska z Komorowskich oraz jej synowie: Władysław i Czesław. Ozdobami wewnętrznymi kościoła są także niewątpliwie: ambona i chrzcielnica. Ta pierwsza, pochodząca z końca XVIII wieku jest wykonana w okresie późnego baroku, kiedy jego bardzo bogate, czasami wręcz fantazyjne wykończenia i ozdoby określano mianem rokokowych.

Pierwotnie gotycka budowla z czasem zamieniła się w barokową, by po ekspansji neogotyku wrócić do pierwotnego kierunku. Równocześnie zawierając z sobie elementy rokoka oraz klasycyzmu stała się z czasem formą eklektyczną. W jej bryle, jak w żadnym z dębickich zabytków najpełniej zawarła się historia naszego miasta i jego mieszkańców. Dlatego ważnym jest, by każdy z nas pamiętał o jego ratowaniu i z szacunkiem podchodził do historii, która w murach fary wycisnęła swoje piętno.

Jacek Dymitrowski

Dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy

-------------

Cykl Dębica: Pamiętajmy o... to historyczne artykuły w których centralnym punktem jest Dębica, napisanych przez Jacka Dymitrowskiego, dyrektora Muzeum Regionalnego w Dębicy

Historia

Historia - najnowsze informacje

Rozrywka