Tragicznie rozpoczął się poniedziałek (26 lutego) w Małopolsce. Tylko do południa służby ratownicze działające na terenie powiatów proszowickiego, bocheńskiego, krakowskiego oraz miechowskiego, zostały zadysponowane do zdarzeń, w których stwierdzono aż cztery zgony.
Nie był to łatwy poranek dla służb ratunkowych z Małopolski. Przed godziną 4 nad ranem, w miejscowości Koniusza (powiat proszowicki) służby zostały zadysponowane do kobiety, u której doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Na miejscu obecny był Zespół Ratownictwa Medycznego, druhowie z okolicznych OSP oraz strażacy z JRG Proszowice. Niestety jej życia nie udało się uratować. Do podobnej sytuacji doszło dzisiejszej nocy na terenie powiatu bocheńskiego.
Makabryczne odkrycie
Do kolejnej tragedii doszło tuż przed godziną 9, w miejscowości Nowa Wieś Szlachecka, znajdującej się w powiecie krakowskim w gminie Czernichów. W przydrożnym rowie zostało znalezione ciało mężczyzny. Na miejsce wezwano prokuratora oraz technika kryminalistycznego. Zwłoki 65-latka zabezpieczono do dalszych badań. Na chwilę obecną nie jest znana przyczyna jego śmierci.
Z kolei w miejscowości Mostek (powiat miechowski, gmina Gołcza) służby zostały zadysponowane do siłowego otwarcia mieszkania, gdzie ujawniono ciało młodego mężczyzny.
Fot. Akcja ratunkowa w Nowej Wsi Szlacheckiej / Patrol998-Małopolska
